nie żyje

Bo jak ktoś żyje o kurze i ryżu to nie pogardzi dobrą krówką ,a umnie w chałupie tylko same mon cheri i nic więcej Policja sie do mnie przyczepili że mój pies lata po ulicy z kołpakiem w mordzie

ja tam smaże na oliwe i żyję, wiem ,że sie nie nadaję. Ale polecają smażyć na smalcu w kostce, pamie

monitory teraz nie sa drogie. Siwy gej zyje?

wiecej wiecej wiecej i nigdy nie bedziesz zadowolony ja pjerdole takie podejscie na przyszlosc to tylko cykle planuje a tak poza cyklami to zyje chwila i sie ciesze tym co mam choc gowno mam - seicento na gaz

Nawet jesli - to dobrze, ze nie gineko. Chlopie patrz na zycie pozytywnie, zawsze moze byc gorzej, a z mojego punktu widzenia troche przesadzasz. Skoro kumple nie smieja sie, tylko pytaja skad taka klata, to chyba nie jest to az takie tragiczne. Ja mam tylko 104 w klatce i zyje, chcialbym wiecej, ale nie moge obecnie cwiczyc - i co? - mialbym [...]

Słuchaj, z_krzysiek, skoro już zerżnąłeś słowo w słowo (nie wyłączając zdjęcia) cały napisany przez mnie artykuł o Franco Columbu z mojej strony www.paker.prv.pl (ten artykuł jest dokładnie pod adresem http://www.paker.kulturystyka.pl/najlepsi/francocolumbu.htm), to chyba odrobina przyzwoitości nakazywałaby chociaż podać adres tej strony, co? Jak [...]

Ok, Krzysiek, nie ma sprawy, dzięki za SOG-a Baw się, baw, bo żyje się tylko raz!

kolana to najwieksze utrapienie...byelm chyba u 6 specjalistow i wszyscy zalecaja mi operacje wyciecia troczkow....nie dam sie bo boje ze cos spieprza a na sq robie mniejszym kg niz na wl i zyje xD

Taaaa. A czy te 95% populacji żyje na 1000kcal, ma osteoporozę w wieku 20 lat i niesprawne jajniki? Nie wydaje mi się. No i czy Tobie się zdaje, że organizm reaguje jak pstryknięcie palcem? Jeśli tak, to się mylisz. Mówiąc wprost: doigrałaś się, wychodzą konsekwencje długotrwałych głodówek. Ciało nie zapomni nigdy. Nie tyłaś, bo organizm przeżył [...]

bic pół miliona to prawie ma zrobione golf którego aktualnie mamy. Siódema wizualnie na zewnątrz i w środku nie ma żadnych zastrzeżeń . Samochód sprawdzało dwóch mechaników i im akurat wierzymy kupywaliśmy z jednym z nich golfa który śmiga do dziś. gość siedzi w tych sprawach dłuyżej niż żyje. Zresztą koleś nie wywinie wała bo to prywatna osoba [...]

"W odróżnieniu do Ciebie, to przez ten czas jak Cezi się wypowiada, nie widziałem takich negatywnych zdań i jadu skierowanego do konkretnej osoby co Ty w swoim 1 post-cie. " Jakiego ku*** jadu ^^ ? Co ja jakaś żmija jestem ? ^^ Ja po prostu dobitnie stwierdzam coś i nie którzy mogą to po prostu nie do końca dobrze interpretować. Czasem [...]

Strasznie zniszczyliśmy w tym ja temat o Tysonie... A powiedz mi w czym ja jestem taki nieobiektywny...? Moim zdaniem źle interpretujesz moje słowa... Pewnie wydaje Ci się,że ja żyje sentymentem jak Bert Sugar i ,że "kiedyś,to bylo lepiej"... Ale zauważ,że ja tak nie piszę...Nie w całości... Drażnią mnie natomiast opinie ludzi,którzy [...]

Jestem, zyje, mam sie dobrze. Nikt sie nie przejal moja nieobecnoscia i bardzo dobrze. Dzis juz mi sie nie chce wypiaywac co i jak. Jutro cos skrobne.

Tak jak piszesz QUEBLO,jak człowiek często się balsamuje,to ma miękke ruchy i nawet jak jest na***any co parę razy widziałem,to nic mu się nie stanie.Kiedyś widziałem nabalsamowanego gościa jak przywalił łbem w chodnik aż dudniło,pobiegłem zobaczyć czy żyje,bo taki PCK jestema tu gość podniósł się,otrzepał z kurzu i tanecznym krokiem po całym [...]

Queblo - zdolni studenci chodzą na zerówki Mam tak z.j.ebaną sesję, że bez zerówki nie dałbym rady pchnąc chociaż części w pierwszym terminie. Niech żyje prawo karne

gdzies w jakims zdjedciu bylo, a teraz to mi sie nie chce robic ledwo zyje

Nie tylko Tobie jest źle Mnie od kupy czasu boli brzuch, ledwo żyje po treningu.. a jutro egzamin.. Łączę się więc w bólu

Łubu-dubu-łubu-dubu.. Niech nam żyje szef naszego klubu Renek, w tym roku też zawitasz? Ja niestety odpadam..przpisy się zmieniły a w niebieskich nijak nie ma sensu mi startować, tak więc przynajmniej fotorelacja bedzie w tym roku na poziomie

[...] raczej to co powinnaś jeść to ja bym bardzo zachęcał do jedzenia sera białego.ryżu,polędwicy,warzyw wszelkiego rodzaju,ryb.,owoców. Ja jedzać takie rzeczy po chorobie nie przytyłem ani kg,wręcz zdecydowanie poprawiłem sylwetkę.Do ćwiczeń fizycznych w twoim stanie nie bedę Cię zachęcał bo wiem jak się czujesz,ale uwierz mi gdy zaczniesz [...]

Melduję, że żyję, chociaż co to za życie. Zagilana po kokardę, zero treningów, w zatokach dudni, do tego jakaś jazda przed@ :/ Biust mi się w ubrania nie mieści, a ułożenie się do snu boli. Kobiecość really sucks :foch: Niech to krew zaleje (rzekłam intencjonalnie)! /ObrazkiSFD/ZdjeciaSFD3_large/886af72b75664454b6cd116c3a1b2213.jpg